wtorek, 22 września 2015

Karine Giebel - „Tylko cień”



I ty możesz mieć swój cień...

Lektura książki Karine Giebel „Tylko cień” na pewno pozostawia na czytelniku niezatarte wrażenie.
Bohaterka – Cloe Beauchamp – młoda, piękna, kreatywna, ambitna i dobrze zarabiająca pracownica agencji reklamowej, pewnego dnia zaczyna się staczać. Nie przychodzi do pracy, traci kontrakty, zraża do siebie współpracowników i rodzinę.
Co jest przyczyną? Cień, ktoś kto ją prześladuje w domu, na ulicy, w pracy, ktoś kto doprowadzą ją do stanu bliskiego obłędowi i w kogo nikt nie wierzy. 
Każdy dzień jest kolejnym dniem szaleństwa. My też zastanawiamy się, czy cień istnieje naprawdę, czy to tylko wytwór pijanej wyobraźni bohaterki.
Jeden człowiek wierzy jej i stara się pomóc. To inspektor Alexandre Gomez. Ale czy ten zawieszony w czynnościach policjant może być wzorem normalności?
Ten psychologiczny, mroczny thriller o zawiłej, ale łatwej w odbiorze fabule, nie pozwala oderwać się czytelnikowi do ostatniej strony. Czasami może powodować, że w jesienne wieczory będziemy się oglądać za siebie   
z niepokojem…

HZ

Karine Giebel „Tylko cień”
Wydawnictwo Sonia Draga, 2015
ISBN: 978-83-7999-314-7



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz