piątek, 28 lutego 2020

Z recenzji Czytelników: "Zimowla"


Akcja powieści laureatki Paszportu Polityki 2019  rozgrywa się w ostatnich latach ubiegłego stulecia w zagubionym w górach miasteczku bez  przeszłości i przyszłości. Tradycję buduje się na siłę, organizując inkaskie pochody, a co do przyszłości – to wszyscy wiemy, co po okresie transformacji stało się z takimi małymi miasteczkami. Ludzie żyją tu wspomnieniami, idealizowanymi wraz z upływem lat. Wskrzeszał siebie, już dawno nieistniejącego. - pisze autorka o jednym z bohaterów - Wszyscy bezustannie szukamy takich wskrzeszeń, choć one prawie nigdy nam się nie udają./…/I być może wszystko to, co robimy, robimy wyłącznie dla takich momentów. Tych krótkich chwil, w których udowadniamy sobie, 
że kiedyś też istnieliśmy.
             Tytuł powieści nawiązuje 
do terminologii przyrodniczej i oznacza przezimowanie rodzin pszczelich. Ich wiosenna kondycja zależy od warunków przygotowanych przez pszczelarzy. Czy mieszkańcy Cukrówki doczekają lepszych czasów i wyjdą z biedy silniejsi? Czy staną się jeszcze bardziej wykluczeni? Na razie są bezradni i niepewni. Żyją w zawieszeniu, w czasie trochę prawdziwym, a trochę mitycznym. Upadła jedyna ich chlebodawczyni - fabryka produkująca porcelanę. Każdy pracownik na odchodne zabrał z niej jakieś resztki serwisów stołowych: talerze, sosjerki, filiżanki. Jeden z byłych pracowników rozbitymi skorupami otynkował dom i odtąd  wszyscy nazywają go Szklanym Domem. Większość słabo sobie radzi, pozostaje im jedynie czekanie na cud. I nagle rzeczywiście w mieście zaczynają dziać się dziwne rzeczy… Rozumiemy ich, bo choć są łatwowierni, zabobonni, prowincjonalni, trochę przypominają nas samych.
              Fabuła powieści rozwija się w intrygę mrożącą krew w żyłach. 
Patrzymy na wszystko oczami nastoletniej narratorki. Wędrującą po dachach lunatyczkę Magdę, ojca narratorki-bioenergoterapeutę i magika, nieprzekupną „towarzyszkę Sarecką”, czyli babkę komunistkę, nerwowego księdza Wilka i demonicznego Pszczelarza 
łączy z pozoru niezwykły sekret, który ostatecznie okazuje się być całkiem prozaiczną intrygą. 
              Oryginalna, dowcipnie prowadzona wielowątkowa opowieść, utrzymana jest 
w konwencji kryminału.  Po powieściach Atlas: Doppelganger i  Zimowli, którą okrzyknięto jedną z 10 najważniejszych książek roku 2019, recenzenci wróżą młodej pisarce wielką karierę literacką. A my, zachęceni „czułą narracją” czekamy na jej następną książkę.
/Joanna Mackiewicz/

Dominika Słowik, Zimowla,
Wydawnictwo Znak, Kraków 2019.
ISBN: 978-83-2405-909-6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz