poniedziałek, 15 września 2014

Aga Zaryan - "Księga olśnień"

Jeżeli oczekujecie od muzyki czegoś więcej aniżeli tylko prościutkiej rozrywki, polecam posłuchać "Księgi olśnień" Agi Zaryan.
Na krążku znajdziemy dwanaście utworów inspirowanych poezją Czesława Miłosza, Anny Świrszczyńskiej, Denise Levertov i Jane Hirshfield.
Dlaczego akurat ci autorzy? Jak mówi piosenkarka, ich poezja jest na tyle uniwersalna, że kreowane przez nią światy "mogą być światami każdego z nas." Miłosz porusza tematy i zadaje wiele pytań, na które nie mamy na co dzień czasu, a które są dla wielu ważne i nurtujące." Miłość, wiara, dylematy i niepokoje egzystencjalne, poszukiwanie sensu życia, ale też szukanie ukojenia wśród marzeń, bez których życie ludzkie byłoby chyba nie do wytrzymania.
Świrszczyńska ujmuje swoją bezpośredniością; słyszymy w jej poezji głos odważnej, świadomej siebie kobiety. Wrażliwość, szczerość splata się z pozbawioną tabu zmysłowością oraz, niekiedy figlarnym, erotyzmem. Z kolei Jane Hirshfield i Denise Levertov zapraszają nas do zachwycenia się światem, do podjęcia próby zgłębienia tajemnicy naszej egzystencji w nim...

Poezja genialna nie potrzebuje muzyki, bo sama nią jest. Ale taka poezja to przecież niezwykła rzadkość.
Poezja doskonała, do której skomponuje się doskonałą muzykę i doda głos świetnej wokalistki, bardzo się do owego geniuszu zbliża. I tak jest w przypadku utworów z płyty "Księga olśnień".
Pozwólmy się zatem olśnić i poprowadzić w tym zachwycie czystemu głosowi Agi Zaryan.
Serdecznie polecam!
MK

Aga Zaryan – "Księga olśnień"
Warner Music Polska, 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz