Kiedy
astrochemik Hakon Lindberg budzi się przedwcześnie z kriogenicznego
snu, jest świadkiem masakry dokonanej na pokładzie jego statku
kosmicznego. Okazuje się,
że spośród licznej załogi przeżył
tylko on
i nawigator. Kto dokonał rzezi i jak teraz można sobie
poradzić, skoro najbliżsi ludzie są (jeśli jeszcze w ogóle) w
odległości przynajmniej pięćdziesięciu lat świetlnych? Czy
drugi ocalony ma coś wspólnego
z tragedią? A jeżeli ma, to jaka
jest szansa by w ogóle przetrwać?
Od
tego rozpoczyna się powieść Remigiusza Mroza. Autor po raz
pierwszy w swej twórczości sięgnął do gatunku SF i efekt
przechodzi wszelkie oczekiwania. Wartka
i zaskakująca akcja,
wyraziste postaci bohaterów, lekka doza humoru, ale też
przerażające wizje niczym z powieści grozy, składają się na
książkę, od której nie sposób jest się oderwać.
Nawet
osoby, które na co dzień nie zaczytują się w powieściach SF
powinny być usatysfakcjonowane. Niepohamowana wyobraźnia autora,
przystępny język, nieprzeładowany naukową czy pseudonaukową
terminologią, dobra doza dramatyzmu łagodzona od czasu do czasu,
swobodnymi dialogami, dopełniają całości.
Jest
tu desperacja i nadzieja, walka na śmierć i życie oraz skrajne
emocje targające ostatnimi ludźmi we wszechświecie, uniwersalne
przesłanie o sile przyjaźni i ludzkiej solidarności...
Jest
jeszcze wiele innych rzeczy, których oczywiście nie zdradzę, bo
książkę po prostu trzeba przeczytać...
Jak
dla mnie, jest to jedna z najlepszych książek jakie czytałam w ciągu kilku ostatnich miesięcy; godna scenariusza filmowego - mogłaby z niej
powstać prawdziwa superprodukcja. I to niech stanowi jej
rekomendację.
Polecam!
MK
Remigiusz
Mróz - „Chór zapomnianych głosów”
Wydawnictwo:
Genius Creations, 2014
ISBN:
978-83-7995-016-4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz