Trzy
starsze panie żyją poznając cienie i blaski dojrzałego wieku.
Życie splotło ich losy dość osobliwie i owa ''osobliwość'' jest
chyba tym, co już na zawsze będzie naznaczało każdy ich krok.
Kiedy
jedna z przyjaciółek umiera, pozostałe postanawiają spełnić jej
ostatnią wolę i umożliwić jej wizytę... na grobie Elvisa.
No,
ale jak to zrobić? Kradzież urny z prochami zmarłej to przecież
dopiero pierwszy krok...
A przecież trzeba się wyprawić w daleką
podróż... A tu plecy bolą, zadyszka dopada. I jeszcze ta
dyrektorka domu opieki, sprawująca baczną kontrolę nad zarządzaną
przez siebie placówką.
W
tej napisanej lekkim stylem, ale zarazem skłaniającej do refleksji
książce nic nie jest takim, jakim się z początku wydaje.
Może
z wyjątkiem tego, że od pierwszej strony przeczuwamy, że będzie
się działo... I przeczucie nas nie myli.
Dobra
rozrywka gwarantowana.
Polecam!
MK
Marika
Krajniewska - „Och, Elvis”
Wydawnictwo
Czwarta Strona, 2018
ISBN:
978-83-7976-950-6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz