piątek, 29 lipca 2016

"Gildia Magów" - recenzja konkursowa Kacpra Ciacharowskiego


Księgarski rynek zalewany jest tytułami literatury fantasy. Dzisiaj nie jest łatwo zaistnieć w tym gatunku. Tacy mistrzowie jak Strugaccy, Gluchovski, czy Sapkowski, można by rzec klasycy gatunku, wysoko umieścili poprzeczkę. Tym bardziej na uwagę zasługuje pozycja, która wyszła spod kobiecej ręki. Nagroda za pierwszą książkę fantasy była dla Trudi Canavan zaskoczeniem, 
a zarazem wielkim wyzwaniem. „Gildia magów”, „Nowicjuszka” i „Wielki mistrz” to kontynuacja jej zabawy w wymyślanie światów i rzeczy nieistniejących.

Trylogia „Czarnego maga” pokazuje świat pełen intryg, bezwzględnej polityki, w którym władza przysługuje tym, którzy mają dostęp do magii. Czy rzeczywiście?
„Gildia magów” to pierwsza księga trylogii. Magia stanowi ogromną część tego uniwersum. Kyralia - państwo ze stolicą w Imardinie jest światową stolicą magów, jedynym miastem, w którym znajduje się Gildia magów. Poznajemy bohaterkę całego cyklu Soneę, zwykłą dziewczynę z nizin. Jest zbuntowana i nie zgadza się na zastany ład. Obdarzona niezwykłym talentem magicznym, wkracza w ustalony porządek. Działania przysparzają jej wrogów, zarówno we własnym kręgu, jak i w obozie wroga, bowiem Imardin to miasto intryg, niebezpiecznej polityki i magii.
Sonea urodziła się w biednej rodzinie, żyjącej w zewnętrznym kręgu miasta. Dzięki ciężkiej pracy jej samej, a także opiekunów, udało się im uzyskać miejsce w wewnętrznym kręgu 
i założyć rodzinny biznes. Niestety przez coroczne Czystki ona jak i wielu innych ludzi nie legitymujących się pochodzeniem z wyższych sfer, zostają wyrzuceni do slumsów. Wściekła na magów, którzy organizują Czystki, z całą mocą przesyconą złością, ciska 
w nich kamieniem. Powinien on roztrzaskać się o tarczę ochronną magów, lecz ku zdziwieniu Sonei, tłumu jak i członków Gildii przelatuje prosto przez nią i dosięga jednego z maginów. Dziewczyna jest pierwszą osobą obdarzoną mocą magii spoza kręgu arystokracji.
Wtedy właśnie rozpoczyna się polowanie na Soneę, dzikiego maga.
„Gildia magów” to książka, przedstawiająca tajemniczy świat przestępców i arystokracji, ścieranie dobra i zła. Wszystko w atmosferze pełnej przygód, nieoczekiwanych zwrotów akcji, mocno nasyconych magią. Stanowi świetny wstęp do dalszej historii Sonei. Bohaterka ujawnia magiczny dar i przez to staje się obiektem pogoni. Przekonana, 
że Gildia pragnie jej śmierci szuka pomocy u przyjaciela z dzieciństwa, który ma kontakty ze światem złodziei. Autorka wprowadza czytelnika w skomplikowany świat intryg. Przygody Sonei opowiedziane są z jej perspektywy, jak i z punktu widzenia Gildii, co czyni historię niezwykle wartką, miejscami zabawną.
Młody czytelnik utożsamia się z bohaterką. Występuje ona przeciwko ustalonemu porządkowi. Próbuje walczyć z nierównością społeczną, sztucznymi podziałami, przez co zdobywa sympatię czytelnika. Jest uparta w dążeniu do celu, nie poddaje się łatwo 
i trudno ją złamać.
Losy bohaterki zostały wplecione w misternie ułożoną intrygę. Przez karty książki przewija się straszna tajemnica, dozowane jest napięcie, a przecież opowiedziane są tu losy zwykłej dziewczyny, która umiała wykorzystać swoją szansę. Wszystko to stanowi zapowiedź ciekawej kontynuacji opowieści.

Nie będę tu streszczał trylogii. Najlepiej poznać losy bohaterki i jej zmagania z różnymi przeciwnościami sięgając po lekturę. Jest to prawdziwa gratka dla miłośników gatunku fantasy, którą polecam z całego serca.

Trudi Canavan - "Gildia Magów"
Wydawnictwo Galeria Książki, 2007
ISBN: 978-83-925-796-01


Recenzja wpłynęła na konkurs "Wszystkie książki mówią" 
(kategoria pow. 13 lat)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz