Nikt
przed laty w Holandii nie przypuszczał,
że wybuchnie afera.
Wydawało się, że to temat raczej skrywany i przemilczany w
rodzinach. Ale czasy się zmieniają i to, co kiedyś było wstydliwą
tajemnicą, obecnie jest telewizyjnym tematem.
Nieuregulowane
w porę kwestie anonimowego dawcy nasienia pociągnęły za sobą
konsekwencje dla dzieci poczętych w ten sposób.
Po
dwudziestu paru latach, ze strzępków informacji zaczynają szukać,
kim są ich ojcowie,
a tym samym oni sami.
a tym samym oni sami.
I tu
prawdziwa bomba! Dzięki programowi
w telewizji poświęconemu szukaniu dawcy przez bliźniacze rodzeństwo okazuje się, że nie były przestrzegane zasady co do ilości dzieci, jakim życie mógł przekazać jeden mężczyzna.
w telewizji poświęconemu szukaniu dawcy przez bliźniacze rodzeństwo okazuje się, że nie były przestrzegane zasady co do ilości dzieci, jakim życie mógł przekazać jeden mężczyzna.
Poznajemy
Louisa - samotnego, dziwacznego mężczyznę z zespołem Aspergera,
który podejrzewa, że jest ojcem dwustu dzieci
w Holandii. I wcale nie odpowiada cechom zewnętrznym typowego Holendra, o jakim myślały matki. Jest Surinamczykiem! No tak, to tłumaczy ciemną skórę, kręcone włosy, zamiłowanie do tańca i wiele innych spraw.
w Holandii. I wcale nie odpowiada cechom zewnętrznym typowego Holendra, o jakim myślały matki. Jest Surinamczykiem! No tak, to tłumaczy ciemną skórę, kręcone włosy, zamiłowanie do tańca i wiele innych spraw.
Marzeniem
Louisa było być lepszym, niż większość mężczyzn, jakich znał.
W jego kulturze o potędze świadczyła właśnie liczba dzieci... No
cóż, doczytajcie, jak to było możliwe i jak dzieci radzą sobie,
gdy odkryją kto jest ich biologicznym ojcem.
BZ
Kamil
Bałuk - „Wszystkie dzieci Louisa”
Wydawnictwo
Dowody na Istnienie, 2017
ISBN:
978-83-9472-542-6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz