czwartek, 22 grudnia 2016

Randall Wallace - „Dotyk”

Chirurgiem może być człowiek z powołaniem, osoba obdarzona darem Dotyku. Tylko wtedy jego praca ma sens. I jest to coś znacznie więcej niż tylko „praca”. 
Lara Blair, właścicielka firmy tworzącej innowacyjne technologie w medycynie, od lat bezskutecznie mierzy się z wyzwaniem operowania mózgu narzędziami 
o nanorozmiarach. Choć sama jest wybitną specjalistką, pewne zagadnienia wciąż pozostają poza zasięgiem jej możliwości. Kiedy ktoś pokazuje jej rzeźbę, mogącą zmieścić się 
w igielnym uchu, wykonaną z użyciem narzędzi chirurgicznych, dziewczyna za wszelką cenę stara się dotrzeć do jej autora. Doktor – artysta skrywa pewną tajemnicę i właściwie już nie operuje. Lara stara się zaangażować go 
do swojego projektu. Czy jej się uda?

Randall Wallace, autor m.in. scenariusza do filmu „Braveheart – Waleczne Serce” mówiąc o swoich historiach, stwierdza, że ich wspólną cechą jest to, że „nadzieja ma znaczenie, odwaga się sprawdza, a miłość zwycięża”. I o tym w dużej mierze jest także ta książka. 
To również historia ludzi wyznających, niekoniecznie modne dziś wartości, którzy dzięki autorefleksji oraz otwarciu się na innych, zmieniają swe życie na lepsze.
Gorąco polecam! 
MK

 
Randall Wallace - „Dotyk”
Wydawnictwo Święty Wojciech, 2016
ISBN: 978-83-7516-764-1

wtorek, 13 grudnia 2016

Delphine de Vigan – "Prawdziwa historia"


Delphine jest wziętą pisarką, a jej ostatnia powieść wręcz święci triumfy na rynku wydawniczym. Jednakże baza tej opowieści, samobójstwo matki autorki budzi skrajne emocje. Pojawiają się zarzuty, że Delphine żerując na rodzinnym nieszczęściu toruje sobie drogę do sławy.
Rychło sukces nabiera gorzkiego posmaku... 
I wtedy, nieoczekiwanie, zjawia się L. Kim jest L.? Z obcej kobiety szybko przemienia się 
w przyjaciółkę i wręcz opiekunkę Delphine. Kiedy ta cierpi na depresję, L. odpowiada za jej kontakty z mediami, przyjaciółmi, praktycznie 
z całym otoczeniem. Delphine długo nie zdaje sobie sprawy z tego, w jaką pułapkę wpada.

Delphine de Vigan, znana jako autorka powieści obyczajowych i psychologicznych, tym razem proponuje nam świetny thriller. Stopniowo odkrywamy pokrętne intencje ludzi, przeczuwamy nieuchronne niebezpieczeństwo 
i obserwujemy jak główna bohaterka wikła się w sprytnie zastawione na nią sidła. Całości dopełnia zaskakujące zakończenie.
Znakomita książka. Polecam!
MK


Delphine de Vigan – "Prawdziwa historia"
Wydawnictwo: Sonie Draga, 2016
ISBN: 978-83-7999-769-5

czwartek, 8 grudnia 2016

Marek Ławrynowicz - „Mundur”

Czy lubicie Państwo wojaka Szwejka i książki 
z tak zwanym „humorem wojskowym”? Jeżeli tak, powieść ”Mundur” Marka Ławrynowicza 
z pewnością uprzyjemni Wam wolny czas.
Paweł Zabłocki ze wszystkich sił stara się nie pójść „do woja”, zwłaszcza że wojsko w czasach PRL to nie były przelewki. Najpierw nasz bohater, rzutem na taśmę, zdaje maturę 
i kontynuuje edukację. Potem jest nawet gotów studiować rzeczy kompletnie go nieinteresujące, byleby tylko nie założyli mu tego nieszczęsnego munduru. A jednak, wojsko i tak zdąży się 
o obywatela Zabłockiego upomnieć...
Cóż robić, Paweł poddaje się systemowi i radzi sobie jak może. Czasem jest smutno (rzadziej), czasem wesoło (znacznie częściej), chwilami dramatycznie, a nawet absurdalnie.
Książkę przeczytałam w jeden dzień, ubawiłam się setnie, choć autor przemycił w swej powieści także poważniejsze, skłaniające do refleksji, wątki.

Polecam na szare jesienne popołudnia. Dobra rozrywka gwarantowana!
MK

 
Marek Ławrynowicz - „Mundur”
Wydawnictwo Zysk i S-ka, 2016
ISBN: 978-83-6552-130-9

poniedziałek, 5 grudnia 2016

Bronka Nowicka - „Nakarmić kamień”

Czterdzieści cztery niewielkie etiudy debiutującej pisarki Bronki Nowickiej zebrane w tomie „Nakarmić kamień” otrzymały tegoroczną Nagrodę Literacką Nike. Podmiotem i bohaterem tej poetyckiej prozy jest dziecko przyglądające się rzeczom pozornie mało ważnym:
nożyczkom, grzebieniowi, łyżeczce. 
W codziennym misterium poznawania świata biorą udział najbliżsi, chociaż wcale nie najlepsi: babka, prababka, matka i ojciec. 
No i jest jeszcze ten tytułowy kamień, znaleziony przy drodze… Dziecko, oswajając rzeczywistość, patrzy w lustro. Tam odkrywa swoją powierzchowność. „Włosy leżały na głowie jak źle uszyta czapka. Tam dziecko mało początek. Kończyło się na sandałkach – butach z żywymi palcami i piętami. Było szczelnie zamknięte w swoim nieforemnym człowieku.” Przebywając stale wśród przedmiotów i ludzi, pozostaje smutne. „Pracą smutku jest przyjść i być. Nic więcej. Kula smutku pasie się na mroźnym słowie „niemożliwe””. No bo jak tu ogarnąć rozumem cały ten tajemniczy świat? Stara się rozpoznawać go za pomocą wszystkich zmysłów. „Gorące – dziecko wsadziło palec w szarą górę, która usypywała się 
w popielniku./Mróz –powiedziało i polizało oszronioną furtkę /Krew- dodało.” Jesienne klimaty odnajduje choćby w smaku chryzantemy, której „płatki zbite w kulkę chrupały jak kapusta, ale smakowały cmentarzem.” Zmierza się z przemijaniem, obserwuje umieranie prababki, „która miała głowę przewieszoną za poręcz krzesła i szeroko otwarte usta, jakby całym ciałem robiła ostatnie zdjęcie temu światu.” Czerpie też wiedzę z tego, co mówią dorośli. Słucha sąsiadki, która przychodzi codziennie, „pije kawę wypowiada z siebie stare czasy, które zalegają w niej jak fusy na dnie szklanki. Wspomnienia są coraz cieńsze, ale ciągle dają się zaparzyć./.../ Dziecko lubi słuchać, uczy się o życiu.” Broni się przed przemocą, chce odzyskać odebrany mu kamień. Wierzy w to, że kiedyś w końcu zrozumie świat. Stanie się to „zanim przetoczy się czas. Wtedy dziecko odnajdzie swój kamień.”

Maleńka książeczka - a w jak niebanalny sposób został w niej opisany cały dziecięcy wszechświat! Wróżę autorce wielką przyszłość. Uprawiane przez kobiety małe formy literackie zazwyczaj z czasem zostają docenione. Tak jak wiersze Wisławy Szymborskiej, albo proza Alice Munro...

Joanna Mackiewicz

  
Bronka Nowicka - „Nakarmić kamień”
Biuro Literackie, 2016
ISBN: 978-83-6512-502-6

czwartek, 24 listopada 2016

José Ortega y Gasset – "Bunt mas"

Czym tak naprawdę są w społeczeństwie tak zwane "masy" i na czym polega ich "bunt" w nowoczesnej Europie?
Z pewnością nie chodzi tu o masy robotnicze, 
czy jedną konkretną klasę społeczną...
Według autora niniejszego eseju, słowo masa "określa {...] pewien sposób czy rodzaj bycia człowiekiem.[...] masy to ludzie przeciętni. W ten sposób to, co było jedynie ilością, nabiera znaczenia jakościowego, staje się wspólną społeczną nijakością."
"Świat jest cywilizowany, lecz nie są cywilizowani jego mieszkańcy: nie zdają sobie nawet sprawy 
z istnienia cywilizacji, po prostu używają jej tak, jakby to była przyroda."

Bezrefleksyjność, prymitywizm, rozdęty konsumpcjonizm i postawy roszczeniowe to tylko niektóre z grzechów nowoczesnych społeczeństw, które z jednej strony walczą o prawo do nazywania się nowoczesnymi, a z drugiej popadają 
w coraz większą degrengoladę, zwłaszcza duchową.

Choć praca Ortegi y Gasseta powstała wiele lat temu, wciąż zadziwia jej aktualność i trafność zawartych w niej spostrzeżeń.
Rozwój społeczeństw został tu ujęty w kontekście procesów historycznych, jakie miały miejsce w Europie, począwszy od starożytności, na latach trzydziestych dwudziestego wieku skończywszy.

Dla osób zainteresowanych historią, socjologią czy antropologią kultury jest to pozycja 
wręcz obowiązkowa!
MK
 
José Ortega y Gasset – "Bunt mas"
Wydawnictwo Replika, 2016
ISBN: 978-83-7674-543-5

poniedziałek, 21 listopada 2016

„Sprawiedliwy” reż. i scenariusz Michał Szczerbiec

Jest to oparty na faktach film o polskiej rodzinie, która ryzykując swoje życie i życie najbliższych podczas II wojny światowej, przygarniając małą żydowską dziewczynkę. Młodzi za wszelką cenę próbują ocalić życie jak również stworzyć jej namiastkę miłości. Najbliższym przyjacielem staje się miejscowy dziwak imieniem Pajtek, który pomaga małej 6-letniej dziewczynce przetrwać samotność i trudny dla niej czas. Po wojnie dorosła już Hania wraca i odnajduje ludzi, dzięki którym przetrwała ten koszmar. Wzruszający 
i ciekawy, polecam dla osób lubiących historyczne, wojenne filmy. Na uwagę zasługuje również muzyka w wykonaniu Roberta Wasilewskiego, dopełnia ona całość filmu. Polecam.
KK


Dystrybucja: Warszawa : Monolith Films, [2016]

środa, 16 listopada 2016

Justyna Bednarek - "Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)"

Chyba każdy z nas zna to magiczne zjawisko, kiedy do pralki wrzucamy skarpetki parami, 
a wyjmujemy tylko jedną. Czy ktokolwiek, kiedykolwiek zastanawiał się, co się z nimi dzieje?
Otóż odpowiedzią na to często zadawane pytanie, jest cudowna bajka o losach dziesięciu skarpetek. Oczywiście pojedyńczych skarpetek. W domu małej B., zaginione skarpetki żyją. Każda z nich przeżywa swoją niesamowitą przygodę. Ruszają w świat i robią karierę, oczywiście zupełnie inną, niż ta, która została im zaplanowana.., Jedna zostaje gwiazdą serialu, inna otula nogę bezdomnemu, jeszcze inna politykiem, czy choćby mysią mamą. 
Sprawnie i z humorem napisana książka, nie tylko dla najmłodszych. Ja i moje dzieci, bawiliśmy się doskonale, a los każdej kolejnej skarpetki, był nie lada zagadką.
AB

Justyna Bednarek - "Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)"
Wydawnictwo Poradnia K, 2015 
ISBN: 978-83-63960-13-1

poniedziałek, 14 listopada 2016

Maciej A. Brzozowski - „Boskie. Włoszki, które uwiodły świat”

Bohaterkami tej pozycji są między innymi: Luisa Casati, Carla Bruni, Sonia Gandhi, Jadwiga Toeplitz-Mrozowska, czy wreszcie Katarzyna Medycejska. Kobiety silne, ekscentryczne, władcze, często zwariowane. Są wśród nich podróżniczki, muzy, kochanki. Ich ciekawe, niebanalne życiorysy, które mogłyby na pewno posłużyć jako scenariusze do hollywoodzkich produkcji podsunęły autorowi pomysł na napisanie książki. Czytelnicy znajdą 
w niej nie tylko rysy postaci, ale także sporo historii, czy tła polityczno-socjologicznego Włoch współczesnych. Zawikłane losy tego kraju, rozwój życia dworskiego, intryg, ale i sztuk pięknych dawały pole do popisu osobowościom nietuzinkowym, wspaniałym, czy wręcz boskim.
Polecam!
IZ



Maciej A. Brzozowski - „Boskie. Włoszki, które uwiodły świat”
Wydawnictwo Znak Horyzont, 2016
ISBN: 978-83-2404-155-8

poniedziałek, 7 listopada 2016

Maciej Płaza – "Skoruń"

Życie na wsi bywa bardzo proste, co jednak nie znaczy, że nie jest ono skomplikowane...
Bohater książki Macieja Płazy, młody chłopak, syn porządnego gospodarza z sandomierskiej prowincji, od najmłodszych lat żyje "blisko ziemi", wtajemniczany stopniowo w gospodarskie zajęcia czy cykl pór roku, wyznaczający czas zbiorów 
i pozostałych prac.
Starsi nazywają go skoruniem, rozrabiaką, łobuzem, bo młody już chciałby pozować na dorosłego, ale wielu rzeczy o życiu jeszcze nie wie, a niektóre jego pomysły są wręcz nie z tej ziemi. W dodatku zadaje kłopotliwe pytania, zarówno o sprawy bieżące, jak 
i te z przeszłości, wstydliwie ukrywane, przemilczane; kłamstwa, prawdy bądź pół-prawdy.

Ale tytułowy skoruń to niespokojny duch, baczny obserwator otaczającego go świata, człowiek wrażliwy (mimo iż cecha ta zdaje się nie do końca pasować do twardej wiejskiej rzeczywistości). Skoruń nie boi się życia, czerpie z niego garściami, na swój sposób gromadzi różnorakie doświadczenia, wyciąga wnioski, dojrzewa.

Czy w dzisiejszych czasach o życiu na wsi i o jej mieszkańcach można pisać w sposób zajmujący? Maciej Płaza udowadnia, że tak.
"Skoruń" to cykl siedmiu opowiadań o ludziach, o ziemi, zbiorach, krajobrazach, emocjach. To piękna, napisana porządnym stylem opowieść, pozwalająca czytelnikowi zatrzymać się na chwilę w pędzie życia, a nawet zatęsknić za czymś innym niż mamy na co dzień.
Polecam!

MK

 
Maciej Płaza – "Skoruń"
Grupa Wydawnicza Foksal, 2015
ISBN: 978-83-280-2136-5



środa, 2 listopada 2016

Isabelle Lafleche - „Kocham Rzym”

Książka „Kocham Rzym” Isabelle Lafleche, to jedna z cyklu modowych kryminałów opisujących przygody prawniczki Catherine Lambert. Tym razem na jej drodze staje włoska mafia, czerpiąca zyski z podróbek znanych marek. Catherine wraz ze swoim ekscentrycznym asystentem przypadkowo wpadają na trop fabryki zatrudniającej pracowników z Azji, przetrzymywanych 
w nieludzkich warunkach.
Obok niezbyt skomplikowanej intrygi kryminalnej istotą częścią treści są opisy kreacji, butów 
i dodatków najlepszych projektantów oraz pokazów mody z oszałamiającymi strojami.
Jak pokazuje autorka ten pełen przepychu świat ubrań z najwyższej półki czasami splata się z losem młodej Chinki przyczepionej łańcuchem 
do maszyny.
Dlaczego tak się dzieje? Po prostu ludzka próżność, która rynek podrobionych towarów napędza chęcią posiadania ubrania z logo znanej marki.
Kto jest bez grzechu...?
BZ

Isabelle Lafleche - „Kocham Rzym”
Wydawnictwo Literackie, 2016
ISBN: 978-83-08-06179-4

czwartek, 27 października 2016

Z recenzji Czytelników - "Królestwo"

Mam kłopot z książką Emmanuela Carrere`a… 
W czasie lektury Królestwa stale zadawałam sobie pytanie, czy autor -jak deklaruje na samym wstępie - naprawdę czuje się ateistą? Wydaje mi się, że „heretyk” podejmując temat narodzin chrześcijaństwa nie utrzymałby na pięciuset stronach tekstu tak żarliwej narracji! Hmm.. Panu Bogu najbardziej podobają się ludzie wątpiący… Miałam też wahania natury formalnej, nie mogąc dociec, czy jest to powieść z elementami autobiografii, czy może raczej rodzaj wielowątkowej przypowieści?
Pisarz jakiś czas był gorliwie praktykującym katolikiem, w kilkunastu zeszytach spisał swoje doznania religijne. Po latach, kiedy wiara od niego odeszła, powrócił do dawnych notatek. Będąc historykiem i pisarzem stworzył fabułę, którą nazywa przewodnikiem po Nowym Testamencie. Pierwszoplanowymi bohaterami tej opowieści uczynił ewangelistów najbliższych czasom Jezusa z Nazaretu – charyzmatycznego Pawła 
i prostolinijnego Łukasza. /…/ Dużo wiemy o Pawle –mówi autor - mamy bowiem jego listy o niepodważalnej autentyczności. /.../ O Łukaszu wiemy znacznie mniej /…/ W swoich listach Paweł wymienia jego imię trzykrotnie. Nazywa go Łukaszem, umiłowanym lekarzem.
Oprócz przedstawiania faktów sprzed dwu tysięcy lat, w tekście znajdziemy odniesienia do historii współczesnej, nawiązania do filozofii, literatury science fiction. Nie jest jednowymiarowe Królestwo Boże… Wprawdzie powieść rządzi się własnymi prawami, jest przecież wytworem fantazji autora, ale pozostaje też tekstem uniwersalnym. „Królestwo” jest świetnie napisanym dziełem literackim, które pokazuje potęgę wiary. Chrześcijaństwo przez pierwsze trzysta lat pozostawało tylko tajnym, podziemnym, represjonowanym stowarzyszeniem. Dobrzy cesarze - stwierdza autor - zakazując praktykowania chrystianizmu, skazując na męki jego wyznawców, domyślali się, że ta nieznana sekta jest dla imperium wrogiem równie groźnym jak barbarzyńcy napierający na jego granice.
Książka porusza, zmusza do zadawania pytań o sens istnienia, miejsce religii w życiu człowieka, o rzeczy podstawowe dla każdego z nas. A zważywszy na ilość podkreśleń zrobionych na bibliotecznym egzemplarzu wygląda na to, że Emmanuel Carrere trafił 
 w sedno.

Joanna Mackiewicz 
Emmanuel Carrere - „Królestwo”
Wydawnictwo Literackie, 2016
ISBN: 978-83-08-06090-2

piątek, 21 października 2016

Aleksandra Zielińska - „Bura i szał”

Gdzie tak naprawdę przebiega granica szaleństwa i tak zwanej normalności? 
Czy nadwrażliwość i próba odreagowania traum z góry skazują na uznanie za osobę obłąkaną?

Bura, od zawsze była nijaka, bura (choć niektórzy mówili że „srebrna”). Nie poznajemy jej imienia, za to aż zanadto poznajemy, co siedzi jej w głowie i jak bardzo skrzywdziło ją życie. Tajemnica z przeszłości wywraca do góry nogami całe jestestwo Bury (nie Burej), dręczy, nie daje o osobie zapomnieć, aż wreszcie doprowadza 
do dramatycznych zdarzeń...
Bohaterka Aleksandry Zielińskiej, choć specyficzna, wprost nie daje się nie lubić. Poznajemy ją podczas rozmowy z jej terapeutą, a potem cofamy się w mniej lub bardziej odległą przeszłość. Utkana misternie historia stopniowo odsłania świat, w którym przyszło żyć Burze. Świat, którym rządzi często brutalna siła, 
a jeszcze częściej – bezmyślność.
Autorka, pomimo swego stosunkowo młodego wieku, napisała książkę wręcz znakomitą. Świetnie potrafi wczuć się w sposób postrzegania świata przez osobę z zaburzeniami psychicznymi. Narracja jest dynamiczna i nie nuży, choć przecież nieomal cały czas zgłębiamy tajniki umysłów bohaterów, a świat wewnętrzny ważniejszy jest od zewnętrznego.

Jedna z ciekawszych książek, które czytałam w ostatnim roku.
Polecam!
MK

Aleksandra Zielińska - „Bura i szał”
Wydawnictwo W.A.B. 2016
ISBN: 978-83-2802-735-0

piątek, 14 października 2016

Magdalena Parys - „Biała Rika”

„Biała Rika'' autorstwa Magdaleny Parys, 
to powieść o tajemnicach rodzinnych. 
W Szczecinie, gdzie mieszka Dagmara - bohaterka książki, nie ma ludzi o prostych losach powojennych. Miasto ludzi, którzy zamieszkali tutaj, bo nie mieli wyboru, bo zostali przymusowo przesiedleni lub takich, 
co wracając z robót przymusowych nie mieli siły iść dalej.
Dagmara jest nastolatką, którą zawirowania rodzinne rzuciły do Szczecina lat siedemdziesiątych. Nowi dziadkowie fascynują dziewczynę swoją odmiennością od reszty sąsiadów i tajemnicą pochodzenia. Z urywków podsłuchanych rozmów i zadawanych niewygodnych pytań Dagmara zbiera historię dziadka przymusowego robotnika, który pokochał dwie niemieckie dziewczyny -bliźniaczki. Jedna z nich to babcia, która uciekła z nim do Polski i zamieszkali w Szczecinie, o którym długo nie wiedziano, po której będzie stronie granicy.
Powieść oparta jest na prawdziwych wydarzeniach i to pokazuje, że życie pisze najlepsze scenariusze.
Świetnie napisana, lekka narracja, dowcipna, ale też poważna wtedy, gdy trzeba. Powieść dla tych co lubią zacząć i skończyć czytać w jeden dzień. Polecam, bo mnie się udało.
BZ

 

Magdalena Parys - „Biała Rika”
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2016
ISBN: 978-83-240-3636-3


środa, 12 października 2016

„Moje wielkie greckie wesele 2” reż. Kirk Jones

Jest to druga część słynnej komedii pod tym samym tytułem. Film opowiada zabawne perypetie Greków mieszkających 
na przedmieściach Chicago. Toula – główna bohaterka nie może się opędzić od wścibskich krewniaków. Jej córka zamierza iść na studia i to najbliższa rodzinka pragnie zadecydować o tym wyborze, a na domiar wszystkiego okazuje się, 
że jej rodzice nie mają ślubu, co jest dla wszystkich wielkim zaskoczeniem. Jak potoczą się losy licznej „greckiej rodzinki” możemy zobaczyć oglądając tę wesołą komedię w jesienne popołudnie. Polecam.
KK

Dystrybucja: Warszawa: Monolith Films, 2016.

czwartek, 6 października 2016

Grażyna Plebanek - "Pani Furia"



Alia wyjechała z Konga jako mała dziewczynka. Razem z rodziną zamieszkała w Belgii.
Od początku czuje, że nie pasuje zbytnio
do nowego miejsca. Kolor skóry nie ten, włosy nie te, ba, nawet wzrost nie ten – zawsze jest
o głowę wyższa od rówieśników.
Oparciem dziewczynki jest ojciec, gawędziarz
z Kinszasy, kultywujący tradycyjną kongijską sztukę opowiadania historii. Alia chłonie dziwne opowieści i jednocześnie próbuje "uczyć się" Europy... Ojciec, wielki fan boksu, uczy małą się bić, widząc że Alia przejawia bokserski talent...
Alia dorasta, jej rodzina ma zmienne koleje losu. Ze wspomnień dzieciństwa zostają strzępy opowieści ojca, doświadczenie w opiece nad młodszym rodzeństwem, a także umiejętności
w zakresie sztuk walki...
Grażyna Plebanek napisała książkę... niesamowitą. Nie jest rzeczą oczywistą (gdy autorka jest białą Europejką) ani łatwą pisać o świecie Czarnych i snuć opowieść ustami małej murzyńskiej dziewczynki.
Powieść jest chyba najbardziej nietypową pozycją w dorobku autorki i chociaż niektóre motywy (jak choćby kwestia emigracji i dostosowywania się do życia "gdzie indziej"),
są czytelnikom Plebanek znane, nie zmienia to faktu, że książka stanowi pewne zaskoczenie.
Grażyna Plebanek, czarno na białym, odsłania mechanizmy rodzącej się przemocy, frustracji, nienawiści oraz postępującego rozpadu systemu multi-kulti, tak gorliwie wyznawanego do niedawna w Europie Zachodniej.
Nie ocenia, ani nie opowiada się za czy przeciw jego "wyznawcom", ale niezwykle celnie diagnozuje dzisiejsze realia życia społeczności złożonych z ludzi różnych kultur.
Książka jest bardzo "na czasie". Napisana bez zbędnych lamentacji i patosu, a jednocześnie z wyczuciem i empatią dla bohaterów.
Nie jest to powieść oczywista, o jednoznacznej wymowie. Tutaj nic nie jest – nomen omen – jedynie czarne lub białe.
Polecam.
Powieść niebanalna, chwilami mocna i dająca do myślenia.
MK

Grażyna Plebanek - "Pani Furia"
Wydawnictwo Znak Literanova, 2016
ISBN: 978-83-2403-659-2


piątek, 30 września 2016

Lars Kepler – "Stalker"

Kiedy na policję trafia krótki film, przedstawiający kobietę w oknie, nikt nie bierze tego na poważnie – ot, głupi żart, bez większego znaczenia. Sytuacja zmienia się, kiedy niedługo potem bohaterka nagrania zostaje zamordowana. Pojawiają się też kolejne filmy i kolejne ofiary. Współpracujący 
z policją psychiatra Erik Bark stosuje niekonwencjonalne metody i stara się wydobyć wiedzę od świadków za pomocą hipnozy. Niestety oprócz tego, konieczne będą też bardziej standardowe metody by dojść do prawdy i ująć seryjnego mordercę...

Kolejna z cyklu powieść kryminalna Larsa Keplera obfituje w niespodziewane zwroty akcji, otwiera nowe wątki i zamyka stare, znane z poprzednich książek. Ponownie spotykamy komisarza Joonę Linnę, człowieka steranego przez życie, ale wciąż niezmiennie oddanego solidnej policyjnej robocie...

"Stalkera", pomimo swoich rozmiarów (ponad 600 stron to sporo, jak na kryminał) czyta się szybko i sprawnie. Powieść trzyma w napięciu do samego końca i oczywiście, 
ma zaskakujące zakończenie.


Polecam, nie tylko amatorom kryminałów.
MK


Lars Kepler – "Stalker"
Wydawnictwo Czarne, 2016
ISBN: 978-838049-330-8 

poniedziałek, 26 września 2016

„Miejsce na ziemi” - Umi Sinha

W czasie urodzinowego przyjęcia na cześć ojca rodziny – Henry’ego Langdona dochodzi do tragedii. Gdy żona wręcza mu w prezencie własnoręcznie utkany obrus, to, co na nim jest budzi ogromne emocje wśród zaproszonych gości. Wkrótce wszyscy w pośpiechu opuszczają dom, a ojciec w swoim gabinecie popełnia samobójstwo. Świadkiem tych wydarzeń jest 12-letnia córka Langdonów Lily. Na skutek zaistniałej sytuacji jest zmuszona wyjechać z Indii i zamieszkać 

u ciotecznej babci Wilhelminy w Sussex w Anglii.
Od tej pory akcja powieści toczy się na trzech płaszczyznach: poznajemy losy głównych bohaterów na podstawie opowieści Lily, dzienników jej ojca i listów babci Cecily. Wyłania się z nich mroczna historia rodzinna, pełna sekretów i tragicznych wydarzeń, a to wszystko zostało przedstawione na tle burzliwych dziejów Indii od poł. XIX w. (kolonializm, bunt sipajów, masakra w Kanpurze) aż po I wojnę światową.
Znakomita powieść o sile przeszłości i poszukiwaniu swego miejsca na ziemi. Polecam!
BG

Umi Sinha - „Miejsce na ziemi”
Wydawnictwo Marginesy, 2016
ISBN: 978-83-65282-62-0

środa, 21 września 2016

Mikołaj Grynberg - „Oskarżam Auschwitz”

Mikołaj Grynberg najnowszą swoją książkę poświęcił tematowi, który zna ze swojego życia: jak to jest być dzieckiem rodziców ocalałych z Zagłady. „Oskarżam Auschwitz: opowieści rodzinne” to zbiór przeszło dwudziestu przejmujących rozmów przeprowadzonych w Polsce, USA, Izraelu. Rozmów trudnych, bo okazuje się, że kolejne pokolenia żyją 
z traumą swoich dziadków i rodziców. To, co łączy historie to cisza. Rodzice nie chcą opowiadać dzieciom o wojennych przeżyciach, niektórzy 
z rozmówców dopiero, jako dorośli dowiadują się, 
że są Żydami i stracili resztę rodziny w Holokauście. Kolejnym wspólnym uczuciem jest lęk z jakim rodzice traktowali swoje dorastające dzieci, często pustka emocjonalna w jakiej dorastali. 

Mikołaj Grynberg zadaje pytania pozornie łatwe, ale ładunek uczuć z jakim mierzą się rozmówcy jest ogromny. Ci, którzy mieszkają w Izraelu i USA nie mogą się nadziwić, jak żydowska rodzina autora po ocaleniu mogła wybrać Polskę, która im kojarzy się wyłącznie ze śmiercią.
Dziedziczenie, lęku, głodu, upokorzenia przez pokolenia jest dla wszystkich rozmówców doświadczeniem, z którym sami nie mogą zerwać wychowując swoje dzieci.
Przejmująca książka o trudnych relacjach i doświadczeniach.
BZ

Mikołaj Grynberg - „Oskarżam Auschwitz”
Wydawnictwo Czarne, 2014
ISBN:978-83-7536-565-8

czwartek, 15 września 2016

Iva Prochazkova – "Mężczyzna na dnie"

Nadal pozostajemy w kręgu literatury czeskiej.
Tym razem polecamy porządny kryminał!

Marian Holina jest podinspektorem praskiej policji. Kiedy na dnie jeziora w starym kamieniołomie znaleziono ciało policjanta, Marian wraz ze swoim zespołem musi rozwiązać zagadkę jego śmieci. Znaków zapytania z każdym dniem przybywa, denat zaś, pomimo pełnionej funkcji, raczej nie był przykładnym obywatelem...
Jakby tego było mało, do zespołu przydzielono młodego, "nieopierzonego" policjanta, 
a nadaktywna kapitan Sotolova swoją energią 
w prowadzeniu śledztwa potrafi wpędzić mężczyzn w kompleksy.

Iva Prochazkova, autorka książek i scenariuszy filmowych, oddaje w ręce czytelnika znakomity kryminał. Książka wciąga od pierwszej strony. Mamy tutaj ciekawą intrygę, niejednoznaczne zachowanie postaci, nietuzinkowe metody śledcze 
i dobry czeski humor. Gdyby nie fakt, że akcja ogniskuje się wokół morderstwa, można by rzec, 
że historia jest wręcz ciepła i sympatyczna.
"Mężczyzna na dnie" stanowi świetną alternatywę dla mrocznych kryminałów skandynawskich.
Polecam!

MK


Iva Prochazkova – "Mężczyzna na dnie"
Wydawnictwo Afera, 2016
ISBN: 978 -83-9416-951-0

poniedziałek, 12 września 2016

Evzen Bocek - „Ostatnia arystokratka”

Ostatnia arystokratka” Evzena Bocka to gratka dla miłośników czeskiej literatury i czeskiego humoru. Jest tu wszystko: stary zamek, ostatni potomkowie arystokratycznego rodu Kostków powracający z USA, stary kamerdyner, którego ród służy na zamku już 200 lat i ogrodnik przypominający pana Spocka z „Gwiezdnych wojen” oraz kucharka, gotująca potrawy według ręcznie pisanej książki kucharskiej z XIX wieku. Na deser mamy mieszankę egzotycznych sąsiadów, adwokata i miejscową ludność. Niezwykłe pomysły, mające na celu zwiększenie liczby turystów w zamku, takie jak przypominanie ślubu Heleny Vondraczkowej 
i odwiedzin Himmlera w czasie II wojny światowej to tylko ułamek zwariowanej opowieści. O tym jak potoczą się losy Kostków 
i czy zamek odzyska dawną świetność to już całkiem nowa historia „Arystokratki w ukropie”!
DP

Evzen Bocek - „Ostatnia arystokratka”
Wydawnictwo Stara Szkoła, 2015
ISBN: 978-83-9407-900-0


wtorek, 23 sierpnia 2016

„Na początku był Chrystus”


Książka jest owocem spotkania trzech biskupów chrześcijańskich. Luteranin, prawosławny i rzymski katolik postanowili porozmawiać o kondycji współczesnego kościoła. Rozmowy miały miejsce w czasie przygotowań obchodów jubileuszu Chrztu Polski. Biskupi stawiają sobie nawzajem, 
a także czytelnikom, ważkie pytania na temat istoty wiary, postępującego relatywizmu, ewolucji pojęć takich jak grzech czy tolerancja... 

Czy we współczesnym świecie jest jeszcze miejsce dla religii? Czy bycie religijnym oznacza automatycznie bycie człowiekiem wiary? Co to jest duchowość ateistyczna? To tylko niektóre 
z zagadnień poruszonych podczas ośmiu rozmów biskupów, przeprowadzonych przez Jakuba Dratha i Janusza Poniewierskiego.
Przedstawiciele trzech konfesji przedstawiają swój punkt widzenia na temat wspólnego dziedzictwa kościoła w Polsce oraz jego roli 
w dzisiejszych czasach. Trzy perspektywy nie wykluczają się, ale uzupełniają wzajemnie. Przez to publikacja jest tym cenniejsza i może stanowić doskonały punkt wyjścia 
do dalszej refleksji.
MK


Na początku był Chrystus” - Jerzy Pańkowski, Marcin Hintz, Grzegorz Ryś 
w rozmowie z Jakubem Drathem i Januszem Poniewierskim

Wydawnictwo Znak, 2016
ISBN: 978-83-2404-106-0

czwartek, 18 sierpnia 2016

„Nie jesteś sobą” dobre kino nie tylko na letni wieczór

Do obejrzenia filmu „Nie jesteś sobą” skłoniła mnie rozmowa z tłumaczką książki pod tym samym tytułem Magdaleną Śniecińską, którą usłyszałam w radiowej Trójce. Książka ma się ukazać pod koniec sierpnia, a z  recenzji wynikało,  że na podstawie powieści Michelle Wildgen powstał film.
I co najdziwniejsze ten film jest dostępny w bibliotece w Woli Grzybowskiej.
Bohaterki filmu Kate (Hilary Swank) i Bec (Emmy Rossum) spotykają się w trudnym dla nich obu okresie. Bec to uwikłana w romans z żonatym wykładowcą studentka a 36-letnia Kate od półtora roku choruje na stwardnienie zanikowe boczne. Bec zostaje opiekunką poruszającej się już z trudem i zdanej na pomoc męża Kate. Różni je wiele, choć to tylko pozory. Obie zagubione i mające podobny kontakt z e swoimi zaborczymi matkami. Jak można się domyślać początkowa relacja opiekunka i pacjentka zamienia się w przyjaźń.
Film, który mówi o ciężkiej chorobie, nie przytłacza swym klimatem. Ogląda się go ze wzruszeniem i jak zwykle możemy podziwiać świetną grę Hilary Swank. Widzieliśmy ją już w podobnej, oscarowej roli w filmie Eastwooda „Za wszelką cenę”.
Film spodoba się tym, którzy obejrzeli takie filmy jak „Motyl” z Julianne Moore, czy kasowych „Nietykalnych” Oliviera Nakachei Erica Toledano.
Polecam!
HZ

„Nie jesteś sobą” reż. George C. Wolf
Warszawa : Monolith Video, 2015