
i tożsamość, pozbywa się wszystkiego, co łączyło ją
z dawnym światem, po czym udaje się na południe Polski do zapomnianego przez Boga i ludzi miasteczka...
W
najnowszej książce Joanny Bator, jak zawsze roi się od
osobliwości. Atmosfera zagęszcza się z każdą przeczytaną
stroną, niepokój udziela się w równej mierze czytelnikowi, jak i
głównej bohaterce.
Powieść
hipnotyzuje i nie daje o sobie zapomnieć. Mamy ochotę przeczytać
ją od razu od początku
do końca, bo historia jest tak dziwna, że aż fascynuje.
do końca, bo historia jest tak dziwna, że aż fascynuje.
Na
pewno nie jest to książka dla wszystkich. Wielbiciele autorki z
pewnością wiedzą dlaczego. Ci, którzy nigdy Bator nie czytali i
chcieliby zacząć przygodę z jej pisarstwem od tej właśnie
pozycji, muszą przygotować się na lekturę, co najmniej, osobliwą.
Mnóstwo tu swoistej brutalności, mroku, ale też czarnego humoru,
satyry, groteski. Dzięki tej równowadze, nawet rzeczy straszne
wydają się nimi trochę mniej niż w rzeczywistości. No i
oczywiście jest jeszcze mistrzowskie zakończenie, którego raczej
nikt by nie przewidział...
„Rok
królika” doczekał się wielu recenzji i często sądy na temat
powieści są skrajnie różne: od zachwytu po spory sceptycyzm. Nie
sposób jednak pozostać wobec tej książki obojętnym.
Ja
osobiście „Rok królika” bardzo polecam!
MK
Joanna
Bator - „Rok królika”
Wydawnictwo
Znak, 2016
ISBN:
978-83-2404-351-4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz