Użytkownicy
internetu już chyba przyzwyczaili się do pików cookie, czy
nachalnych reklam, które czasem trudno zwinąć albo wyłączyć.
Newslettery od firm wszelakich, podpowiedzi
i sugestie, jaki towar
bądź usługa są dla nas najlepsze lub których wręcz „jesteśmy
warci” także stały się codziennością każdego, kto surfuje po
sieci.

Kiedy
dziennikarka Cynthia Bonsant zaczyna badać sprawę tajemniczej
śmierci przyjaciela swej córki, rychło okazuje się, że za
wszystkim może stać pewna platforma cyfrowa. Kto by pomyślał, że
media społecznościowe mogą być śmiertelnie niebezpieczne? A
jednak...
Cynthia
wraz z kilkoma pomagającymi jej osobami rozpoczyna trudną i
niebezpieczną grę, w której stawką może być życie jej, jej
córki,
a nawet tysięcy ludzi.
Autor
bestsellerowego „Black outu” tym razem przedstawia w swoim
thrillerze niezwykle prawdopodobne wizje przyszłości (a może już
nawet teraźniejszości), gdzie każdy człowiek znajduje się pod
stałą obserwacją ulicznych kamer, o anonimowości w internecie
można zapomnieć, a proces manipulacji jest tak powszechny, że
pranie mózgu konsumenta odbywa się (dosłownie) dwadzieścia cztery
godziny na dobę.
Książkę
polecam wszystkim bez wyjątku, ponieważ każdy z nas w jakiś
sposób jest konsumentem określonych dóbr: ma telefon komórkowy,
surfuje po sieci lub chociażby (nawet bezwiednie) ogląda billboardy
na ulicach.
„Zero”
jest w pewnym sensie książką napisaną ku przestrodze: korzystajmy
ze wszystkiego co oferuje nam świat, ale czyńmy to z rozwagą. Może
czasem bardziej należałoby słuchać własnego rozsądku aniżeli
ujmującego głosu lektora w reklamowym spocie.
MK
Marc
Elsberg - „Zero”
Grupa
Wydawnicza Foksal, 2016
ISBN:
978-83-2802-165-5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz