Nowoczesne
technologie potrafią bardzo ułatwić nam życie, mogą nam
dostarczać rozrywki, ale też stać się pułapką i zagrożeniem.
Fenomen programów telewizyjnych, w których widzowie
z zapartym
tchem śledzą życie grupy osób zamkniętych we wspólnym,
tymczasowym domu, już przestał dziwić. Świat jak gdyby przywykł
do tego typu zabaw i nie widzi w tym nic nadzwyczajnego: ot jeszcze
jeden rodzaj rozrywki.
Nie da
się ukryć, że jest coś dziwnie intrygującego
w podjęciu
wyzwania bycia "podglądaczem" albo "podglądanym".
Ta nieodparta pokusa towarzyszy przynajmniej bohaterom powieści
Samanty Schweblin, pt. "Kentuki".
Oto
mała (czasem nawet niezbyt urodziwa) maskotka z zamontowaną
wewnątrz kamerą, porusza się po czyimś domu, a ktoś na drugim
końcu świata, wykupiwszy sobie dostęp, śledzi nieznaną sobie
osobę, jej życie codzienne, a jeśli dopisze szczęście, zobaczy
nawet coś niecodziennego.
Niektórzy
"podglądani" czują się z początku nieswojo, inni wręcz
przeciwnie, prowokują anonimowego widza, albo bezpardonowo
wyładowują swoje emocje na maskotce, drażnią się z nią, albo ją
"kochają" i szepczą czułe słówka. Pytanie tylko, z kim
wchodzą
w interakcje: z naszpikowanym elektroniką pluszakiem, czy z
osobą, która gdzieś z daleka "przybywa" i wchodzi
niejako do ich domu i do ich życia?
Czy
istnieją jeszcze jakieś granice prywatności, wolności,
zniewolenia, tolerancji?
Książka
Schweblin stawia ważkie pytania o to, na ile jesteśmy
beneficjentami nowych technologii, a na ile ich ofiarami.
Każdy
bohater doświadcza czegoś innego. Czasem jest śmiesznie, czasem
strasznie, nie brakuje dramatów i ckliwych momentów. Jedni mogą
spełnić jakieś marzenie, na przykład obejrzeć śnieg z bliska,
inni czują, że ich życie zaraz zupełnie się zawali...
Oczywiście
trudno obarczać za to winą jakieś ruchome pluszaki: w końcu to
każdy z osobna jest panem swego życia i podejmuje określone
decyzje.
Tym
niemniej książka zmusza do refleksji, że w dzisiejszym świecie
nawet z podjęciem decyzji niektórzy sobie nie do końca radzą.
Interesująca,
wyróżniająca się na rynku wydawniczym powieść.
Polecam.
MK
Samanta
Schweblin – "Kentuki"
Wydawnictwo
Sonia Draga, 2020
ISBN:
978-83-8110-882-9
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz