poniedziałek, 11 maja 2020

Waldemar Bawołek – "Pomarli"


Pojawiło się ostatnio na naszym rynku wydawniczym kilka interesujących książek z "nurtu chłopskiego". Temat zdawałoby się nudny, lub co najmniej mało inspirujący, okazuje się świetnym materiałem 
na dobrą literaturę. Oczywiście, jeśli ktoś potrafi pisać.
Waldemar Bawołek zdecydowanie sprostał zadaniu.
W swojej najnowszej powieści "Pomarli" przedstawia życie ludzi z prowincji z perspektywy czasu, 
z perspektywy wspomnień, snów, wyobrażeń, przeobrażeń, refleksji, interpretacji.
Każdy z bohaterów znajduje się już ''po drugiej stronie"; nie obroni się, nie wytłumaczy, niczego nie sprostuje, nie upiększy, ani też nie zepsuje. Pomarli, ci którzy odeszli, sąsiedzi, członkowie rodziny bądź niezbyt lubiane okoliczne indywidua mogą liczyć tylko na obraz w jakim utrwaliła ich pamięć narratora.
Młody chory chłopak, sympatyczna sąsiadka, niestrudzenie pieląca swój ogródek, zatwardziały ormowiec, powabna koleżanka z lat szkolnych, lokalni pijaczkowie i inne "niebieskie ptaki", wszyscy oni znajdują sprawiedliwość w opowieści, w której realne splata się 
z nierzeczywistym, piękno z powszedniością tak zwyczajną, że aż boli, a prawda 
ze zmyśleniem.

Książka Waldemara Bawołka jest taka jaką bywa wieś. Czasem jest uroczo i sielsko, czasem brutalnie, niekiedy smutno, kiedy indziej znów radośnie. Nawet niesamowicie...

Powieść czyta się dobrze, ale jest to lektura wymagająca pewnej dozy skupienia. 
Język i narracja dopasowane są do nastroju każdego rozdziału i cech jego bohaterów: zdarzają się wulgaryzmy, naturalistyczne scenki, które za chwilę przechodzą w poetyckie passsusy...
Absolutnie nie ma tu jednak mowy o chaosie. Wszystko jest przemyślane i odnoszę wrażenie, że autor zaprasza do swobodnej interpretacji swych opowieści, co też warto czynić podczas lektury.
Polecam!
MK

Waldemar Bawołek – "Pomarli"
Wydawnictwo Czarne, 2020
ISBN: 978-83-8049-972-0





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz