wtorek, 17 maja 2016

„Dawca” - Świat Niedoskonały - recenzja konkursowa Mateusza Wróblewskiego

Przed kilkoma tygodniami przeczytałem książkę autorstwa Lois Lowry „Dawca”. Jest to powieść fantastyczna przedstawiająca fatalistyczna wizje świata, zwracająca uwagę na ważne problemy naszej cywilizacji. W świecie powieści ludzie są pozbawieni możliwości podejmowania decyzji, uczuć, a nawet pełnego postrzegania świata - odebrano im możliwość widzenia kolorów. Wszystkie życiowe decyzje podejmowane są za nich odgórnie. Czytelnik wprowadzany w sytuacje przez głównego bohatera, jedenastoletniego Jonasza, 
z początku dostrzega świat idealny, pozbawiony cierpienia czy głodu, w którym każdy ma ściśle określone miejsce. Otrzymuje swój zawód na ceremonii dwunastolatków, na który kształci się 
i pełni przez cale życie. Każdy spełnia wzorowo swoje zadanie. Za niewywiązywanie się 
z obowiązków jest tylko jedna kara - zwolnienie. Nikt nie mówi głośno o tym, ze jest to po prostu wyrok śmierci. Ludzie żyją w błogiej nieświadomości. Jednak Jonasz jest inny. W wieku 12 lat zostaje wybrany jako nowy Odbiorca Pamięci. Na szkoleniu nie obowiązują już te same zasady co w społeczeństwie. Jonasz dostaje dostęp do wspomnień, kolorów i całej prawdy 
o działaniu systemu politycznego. Musi poznawać przeszłość świata. Dostrzega niedoskonałości ludzkości i buntuje się przeciw nim. Razem ze swym mentorem, obecnym Odbiorcą Pamięci obmyśla plan uwolnienia wspomnień
i przywrócenia ich ludziom. Wbrew wszelkim zakazom i pod karą „zwolnienia”...
Książka zwraca uwagę czytelnika na wiele ważnych problemów. W powieści to ludzie sami odebrali sobie wolną wolę i wszelkie urozmaicenia życia. Czy można być szczęśliwym 
w świecie, w którym naszym życiem kieruje władza? I mimo że jej wybory są trafne, to czy nauka na własnych błędach nie jest urokiem człowieczego życia? Czy bez wspomnień
i uczuć można naprawdę być człowiekiem? Szereg złych decyzji ludzkich nieraz doprowadzał do katastrof. Przez skrajność poglądów dochodziło do zbrodni i masowych morderstw. Jednak ludzkość wyciąga wnioski i wciąż się uczy. Jesteśmy młodym gatunkiem. Nie możemy sami siebie okradać z dorobku przeszłości. Nie mamy prawa odbierać komuś suwerennych decyzji. Świat, w którym żyjemy został ukształtowany błędami całych pokoleń. Jednak był współtworzony przez wspaniałe czyny i mądre decyzje. Których z nich jest więcej w naszym życiu? Czy w imię wyzbycia się błędów można porzucić ster swojego życia w cudze ręce? Czyż ilość rzeczy pięknych nie przewyższa w życiu liczby wydarzeń przykrych? Nasze życie jest pełne dobra i zła. Pozbycie się tylko jednego z nich jest niemożliwe. W świecie powieści zrezygnowano z obydwu. Nie było różnorodności, kontrastów, piękna czy brzydoty, miłości i nienawiści. Ludzie żyli nieświadomi upośledzenia ich świata. Świata niezwykle nudnego. Nieurozmaiconego różnorodnością gatunków jaką mógł się pochwalić przed oddzieleniem ludzi od środowiska i zamknięciu ich w hermetycznych „osiedlach”.
Los ludzi jest wyłącznie w ich rękach i tylko od nich zależy jak nim pokierują. Autorska wizja Lois Lowry jest przerażająca, lecz nie niemożliwa. Książka pobudza do myślenia i refleksji nad społeczeństwem oraz człowiekiem. W końcu nad życiem i równowagą dobro-zło. Polecam ją każdemu nie tylko jako wspaniale dzieło literackie, ale również jako bodziec 
do myślenia. Książka ta została osypana nagrodami, doczekała się kontynuacji pt.„Skrawki Błękitu”, a także adaptacji filmowej i teatralnej.
W mojej opinii jest to książkowy majstersztyk w którym każdy, bez względu na wiek znajdzie coś co zmieni jego punkt widzenia na świat. Świat niedoskonały lecz niezmiernie piękny 
w swej różnorodności i wolności ludzi.

Mateusz Wróblewski

 Lois Lowry - "Dawca"
Wydawnictwo Galeria Książki, 2014
 
Recenzja zdobyła 1 nagrodę w konkursie „Wszystkie książki mówią” 
w kategorii powyżej 13 lat.

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz