Antonina
wraz z przyjaciółką Grażyną jedzie na południe kraju, by
ratować podupadający hotel, należący do ojca Grażyny. Szybko
okazuje się, że Antonina posiada niebywały talent menedżerski i
widmo bankructwa być może uda się oddalić.
Przy
okazji okazuje się również, że ''nie wszystko złoto, co się
świeci'', a skomplikowane relacje przyjacielskie oraz miłosne
wywrócą życie bohaterki do góry nogami. Wielorakie doświadczenia
sporo też ją nauczą...
Napisana
lekkim stylem książka, której główną bohaterkę możemy uznać
za alter ego autorki, czyta się dobrze, choć gwoli ścisłości,
należy ''przebić się'' przez pierwsze pięćdziesiąt stron,
tudzież oswoić ze sposobem narracji, gdyż książka "rozkręca
się" powoli. Na szczęście, potrafi też zaskoczyć, czasem
rozśmieszyć
i z każdą stroną lektura wciąga nas bardziej.
Dzięki
"Hotelowi Aurora" Emilia Teofila Nowak ma spore szanse na
stałe zaistnieć na naszym rynku literackim jako autorka lekkich,
rozrywkowych powieści. Pomimo pewnych niedociągnięć, książka
się broni, a także zachęca by sięgnać po inne tyuły.
MKEmilia
Teofila Nowak – "Hotel Aurora"
Wydawnictwo
Szara Godzina, 2020
ISBN:
978-83-66573-08-6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz